I C 763/12 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Katowicach z 2015-04-13
Sygnatura akt I C 763/12
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 15 października 2012 roku powód W. M. wniósł o zasądzenie od pozwanej Gminy D. kwoty 200.000,00 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 6 października 2012 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za poniesioną rzeczywistą w skutek zmiany planu miejscowego i przeznaczenia działki położonej w D. przy ulicy (...), oznaczonej numerem geodezyjnym (...), karta mapy 4, o powierzchni 2351 m 2.
Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów postępowania.
W uzasadnieniu powód wskazał na okoliczność, iż decyzją Prezydenta Miasta z dnia 14 sierpnia 2000 roku zatwierdzono projekt podziału nieruchomości stanowiącej działkę oznaczonej numerem geodezyjnym (...) na działki i numerach (...). Pierwotna nieruchomość przeznaczona była pod zabudowę jednorodzinną. W dniu 31 maja 2005 roku Gmina uchwaliła nowy plan zagospodarowania przestrzennego, w tym obejmujący powstałe w wyniku podziału działki. W konsekwencji uległo zmianie przeznaczenie działki numer (...) należącej do powoda na tzw. tereny łęgowe. Prowadzona z Gminą korespondencją nie przyniosła pożądanego dla powoda skutku, poinformowany natomiast został o tym, iż w najbliższym czasie nie jest planowana zmiana studium uwarunkowań lub planu zagospodarowania dla obszarów obejmujących działkę powoda.
Powód poniósł, zatem, szkodę podlegającą naprawieniu na podstawie art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.
W uzasadnieniu pozwana podniosła, że wbrew twierdzeniom powoda nie nastąpiło w okolicznościach przez niego przytaczanych ani ograniczenie ani też uniemożliwienia korzystania z nieruchomości w dotychczasowy sposób. W piśmie z dnia 31 marca 2000 roku informowano już powoda o ograniczeniach w korzystaniu z nieruchomości wyłączających możliwość jej zabudowy, a to z powodu nieprzekraczalnej linii zabudowy od strony rzeki C., koniecznej odległości zabudowy od krawędzi jezdni drogi i koniecznego uwzględnienia oddziaływania linii elektroenergetycznej. Wszystkie istniejące ograniczenia uniemożliwiły faktyczną zabudowę już przed dniem uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego.
W odpowiedzi na odpowiedź na pozew powód podniósł, że przed zmiana planu zagospodarowania przestrzennego działka (...) była działką budowlaną. Po jej podziale działka (...) została sprzedana, a następnie zabudowana.
Pismem z dnia 20 września 2013 roku powód cofnął pozew w części i zrzekł się roszczenia ponad kwotę 176.500,00 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 6 października 2012 roku do dnia zapłaty.
Na rozprawie w dniu 14 stycznia 2015 roku strony zgodnie oświadczyły, że nie widzą potrzeby sporządzania aktualizującej opinii na okoliczność wyceny nieruchomości i utraty jej wartości i wniosły o to, by uznać, że nie zmieniły się warunki rynkowe i operat sporządzony na potrzeby sprawy zachował aktualność. Pozwana podtrzymała zarzut, że należy dopuścić dowód z opinii innego biegłego do spraw szacowania nieruchomości, ale z innych powodów, niż utrata aktualności dokonanej wyceny. Warunki rynkowe nie uległy zmianie.
Sąd ustalił, co następuje:
Pismem z dnia 31 marca 2000 roku, wnioskujący o podział działki numer (...) R. M. i W. M. zostali poinformowani przez Urząd Miejski w D. o ustaleniach dotyczących działki numer (...) wynikających z zatwierdzonego planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego. W szczególności wskazano na okoliczność uwzględnienia nieprzekraczalnej linii zabudowy od strony rzeki C. Przemsza, konieczność zachowania odległości zabudowy od zewnętrznych krawędzi jezdni drogi i od linii elektroenergetycznej. Nadto adresaci zostali poinformowani o tym, iż proponowany wstępny projekt podziału nieruchomości dla wyodrębnienia działek budowlanych wymaga szczegółowego zapoznania się wnioskodawców z uwarunkowaniami i wyciągnięcia indywidualnych wniosków /dowód: pismo z dnia 31 marca 2000 roku, karta 30 akt/.
Decyzją z dnia 14 sierpnia 2000 roku Prezydent Miasta D. zatwierdził projekt podziału nieruchomości stanowiącej współwłasność R. M. i W. M., położonej w D. przy ulicy (...), stanowiącej działkę numer (...), karta mapy 4, na działki numer (...) /dowód: decyzja, karta 8 akt/.
Podział został ujawniony w ewidencji gruntów /dowód: opis i mapa, karta 9 akt/.
Niesporne jest, iż działka numer (...) jest własnością powoda. Dojazd do działki odbywa się drogą asfaltową, działka położona jest w otoczeniu zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i terenów niezabudowanych. Od strony zachodniej nieruchomość sąsiaduje z rzeką C.. W odległości około 250,00 m od strony wschodniej znajduje się jezioro P./dowód: opinia biegłego do spraw szacowania nieruchomości, karta 101 akt/.
Po podziale działka (...) została zabudowana. Decyzją z dnia 4 grudnia 2000 roku ustalono warunki zabudowy tej działki, a decyzją z dnia 5 kwietnia 2001 roku wydano pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego z garażami /kopia mapy ewidencyjnej, karta 64 akt, pismo UM w D., karta 135 akt/. Nieprzekraczalna linia zabudowy od strony odpowietrznej wału rzeki C. na projekcie zagospodarowania terenu dla działki numer (...) przebiega bliżej niż 50 metrów od stopy wału, wydano jednak pozytywną decyzję o pozwoleniu na budowę w tym położeniu /dowód: opinia uzupełniająca biegłej do szacowania nieruchomości, karta 172 akt, opinia biegłego z zakresu planowania przestrzennego, karta 233 akt/.
Zgodnie z obowiązującym do dnia 31 grudnia 2002 roku miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego działka numer (...) znajdowała się w strefie mieszkalnictwa realizowanego na wydzielonych działkach z udziałem zieleni przydomowej. Dla nowych realizacji ustalona była intensywność zabudowy według wskaźnika 0,5 – 1,0 przy wysokości zabudowy do dwóch kondygnacji (nie więcej niż 7 metrów) /wypis z nieobowiązującej „Zmiany miejscowego planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego…”, karta 31 akt i wyrys z tej „Zmiany..”, karta 32 akt oraz legenda do wyrysuj: karta 33 akt/.
Zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zatwierdzonym Uchwałą Nr XLII/796/05 Rady Miejskiej w D. z dnia 31 maja 2005 roku działka oznaczona numerem geodezyjnym (...), karta mapy 4, przeznaczona jest pod tereny zieleni łęgowej z przeznaczeniem uzupełniającym: ścieżki rowerowe, urządzenia infrastruktury technicznej /dowód: Zaświadczenie, karta 10 akt, wypis z rejestru gruntów, karta 120 akt/.
W chwili obecnej nie jest możliwa zmiana przeznaczenia nieruchomości należącej do powoda /dowód: pismo z dnia 1 września 2011 roku, karta 11 akt/.
Gdyby nie ograniczenia wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego właściciel nieruchomości stanowiącej działkę numer (...), karta mapy 4, uzyskałby decyzję zwalniającą z zakazu wykonywania robót i obiektów budowlanych w odległości mniejszej niż 50 metrów od stopy wału przeciwpowodziowego na podstawie art. 88n ust. 3 Prawa wodnego z dnia 18 lipca 2001 roku /dowód: zawiadomienie (...) Zarządu (...) w K., karta 92 akt/.
Zabudowę przedmiotowej nieruchomości utrudniała linia energetyczna przebiegająca ponad działkami (...), której słup znajdował się na działce (...), należąca do (...) Spółki Akcyjnej. Linia ta została zlikwidowana etapowo w 2005 roku /dowód: opinia biegłego, karta 104 akt, korespondencja elektroniczna, karta 139 akt/.
Fakt, że znaczna część nieruchomości powoda znajdowała się poza dwiema nieprzekraczalnymi liniami zabudowy, nie wykluczał jej zabudowy. Uwarunkowania zabudowy do dnia 31 maja 2005 roku nie wykluczały uzyskania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w celu jej zabudowy domem jednorodzinnymi. W najbardziej niekorzystnym wariancie maksymalna powierzchnia zabudowy mogłaby wynosić 100 – 120 m 2, co jest wystarczające nawet dla parterowego domu jednorodzinnego /dowód: opinia biegłego z zakresu planowania przestrzennego, karta 235 akt oraz karta 239 akt i rysunki stanowiące załącznik do tej opinii, karty 241 – 242 akt/. Należało przy tym uwzględnić, że najpóźniej z dniem 31 grudnia 2003 roku utraciły moc wcześniej uchwalone plany zagospodarowania przestrzennego, uchwalone przez 1995 rokiem /dowód: opinia biegłego z zakresu planowania przestrzennego, karta 235 akt – okoliczność przyznana jako niesporna, karta 27 akt/. Do czasu uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego, to jest do dnia 31 maja 2005 roku, możliwe było uzyskanie pozwolenia na budowę na całej powierzchni, bo pozwolenie takie zawsze dotyczy całej nieruchomości, na której planowana jest budowa. Ustalenia tego planu całkowicie wykluczają zabudowę działki /dowód: opinia biegłego z zakresu planowania przestrzennego, karta 240 akt/.
Na skutek uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego w dniu 31 maja 2005 roku doszło do zmniejszenia wartości nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) o kwotę 176.500,00 zł. Wartość ta została oszacowana z uwzględnieniem nieregularności kształtu, co wyraziło się w przyjęciu współczynnika korekcyjnego 0,9 i dokonywaniu obliczeń metodą korygowania ceny średniej na najniższym poziomie z zakresu, to jest 0,196/dowód: opinia biegłego do spraw szacowania nieruchomości, karta 97 akt, opinia uzupełniająca, karta 173 akt/.
Niesporne jest, że po sporządzeniu opinii przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości nie zaszły zmiany na rynku nieruchomości i operat szacunkowy zachował aktualność.
W dniu 25 września 2012 roku powód doręczył pozwanej Gminie przedsądowe wezwanie do zapłaty w terminie 14 dni kwoty 200.000,00 zł /dowód: wezwanie do zapłaty z prezentatą Urzędu Miejskiego, karty 17 – 18 akt/.
Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd oparł się przede wszystkim na niekwestionowanych przestrony dokumentach prywatnych i urzędowych. Sąd przyznał moc dowodową obu opiniom biegłych.
Opinię biegłej z zakresu szacowania nieruchomości kwestionowała pozwana Gmina zarzucając nie tyle metodologię ustalania wartości i ceny przyjęte jako porównawcze, co przyjęte przez biegłą przesłanki pozwalające na ustalenie, że nieruchomość powoda mogła być zabudowana przed dniem uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego. Sąd tych zastrzeżeń do opinii nie podzielił. Należy przy tym podkreślić, że specyfika dowodu z opinii biegłego polega m.in. na tym, że jeżeli taki dowód już został przez sąd dopuszczony, to stosownie do treści art. 286 k.p.c., opinii dodatkowego biegłego można żądać jedynie „w razie potrzeby”. Potrzeba taka nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii, lecz musi być następstwem umotywowanej krytyki dotychczasowej opinii. W przeciwnym bowiem razie, sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca, co jest w oczywisty sposób niedopuszczalne. Nie jest też uzasadniony wniosek strony o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, jeżeli w przekonaniu sądu opinia wyznaczonego biegłego jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych (tak: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 2012-11-22, I UK 411/12). Stwierdzić należy z całą stanowczością, iż zarzuty pozwanej nie pozwoliły na sformułowanie uprawdopodobnionego podejrzenia wadliwego przeprowadzenia przez biegłą wywodu badawczego i myślowego, zakończonego sformułowaniem kategorycznych wniosków. Później sporządzona opinia biegłej z zakresu planowania przestrzennego potwierdziła poprawność założeń przyjętych przez biegłą z zakresu szacowania nieruchomości. Inne, mniej istotne wątpliwości, biegła wyjaśniła w kolejnych opiniach uzupełniających.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.
I
Rozważania prawne rozpocząć należy jednak od uwagi natury ogólnej, iż Sąd nie powinien był dokonywać takiej wykładni przepisów prawa i takiej oceny stanu faktycznego, które prowadziłoby do nieusprawiedliwionej nierówności wobec prawa osób znajdujących się w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej. Nie można było zatem ignorować faktu, czego oczekiwała pozwana Gmina, że sąsiednia nieruchomość (w istocie rzeczy wydzielona z tej samej, większej nieruchomości co nieruchomość powoda), została zabudowana domem jednorodzinnym przed dniem wejścia w życie nowego, przywołanego w uzasadnieniu pozwu, planu zagospodarowania przestrzennego. Należy bowiem pamiętać, że zgodnie z treścią art. 32 ust. 1 Konstytucji RP: „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne". Istota wyrażonej w powyższym przepisie konstytucyjnym zasady została ustalona w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jeszcze przed wejściem w życie Konstytucji z 1997 r. Natomiast już na gruncie Konstytucji Trybunał podkreślił, że istotą tej zasady jest nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie tej samej kategorii (klasy), przynależnej do tej samej kategorii ze względu na to, że posiadają tę samą cechę istotną (relewantną). "Wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną, powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących" – z orzeczeń Trybunału np.: wyrok z 12 grudnia 2000 r., sygn. SK 9/00 (OTK ZU nr 8/2000, poz. 297, wyrok z 5 listopada 1997 r., sygn. K 22/97, OTK ZU nr 3-4/1997, poz. 41; wyrok z 18 stycznia 2000 r., sygn. K 17/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 4).
Wprawdzie orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego dopuszcza wyjątki od zasady równości, wskazuje jednak kategorycznie, że przesłanki dla takich wyjątków muszą pozostawać w związku z innymi wartościami, zasadami lub normami konstytucyjnymi, uzasadniającymi odmienne traktowanie podmiotów podobnych (por. wyrok z 18 listopada 2008 r., sygn. P 47/07, OTK ZU nr 9/ (...), poz. 156 oraz przywołane tamże inne wyroki Trybunału). Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie istnienia tego rodzaju przesłanek, które pozwoliłyby na inne traktowanie obu nieruchomości.
II
Przechodzą do rozważań dotyczących realiów rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że zgodnie z treścią art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. (tekst jednolity z dnia 5 lutego 2015 r.; Dz.U. z 2015 r. poz. 199), jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo wykupienia nieruchomości lub jej części. Powód wykazał, zgodnie z regułami wynikającymi z art. 6 k.c. i 232 k.p.c., że na skutek uchwalenia przez Radę Gminy D. w dniu 31 maja 2005 roku nowego planu zagospodarowania przestrzennego utracił możliwość zabudowy opisanej wyżej nieruchomości stanowiącej działkę gruntu o numerze geodezyjnym (...). W konsekwencji zostały przesłanki żądania naprawienia rzeczywistej szkody opisane w hipotezie normy prawnej zawartej w cytowanym przepisie.
Pozwana Gmina wskazywała kilka powodów, dla których, w jej ocenie, przedmiotowa nieruchomość należąca do powoda nie mogła być zabudowana zanim został uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, a zatem powodów, dla których wykluczone było stwierdzenie, że powód doznał szkody na skutek uchwalenia tego planu. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło stanowiska pozwanej.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż pozwana wskazywała na okoliczność, iż zabudowę wykluczały elektroenergetyczne sieci przesyłowe, przebiegające przez nieruchomość. Zarzutu tego nie można było podzielić. Po pierwsze, możliwość zabudowy przy istniejących sieciach elektroenergetycznych (usuniętych zresztą w 2005 roku) wykazała opinia biegłej D. H. (karta 241 akt). Po drugie pozwana nie wykazała, aby właścicielowi urządzeń elektroenergetycznych przysługiwało skuteczne względem prawa właściciela nieruchomości prawo do ingerencji w zakres wykonywania przez niego prawa własności (nabyte czy to w drodze czynności prawnej czy to w drodze zasiedzenia lub też ustanowione decyzją administracyjną lub orzeczeniem sądu). W tej sytuacji należało przyjąć, iż powodowi przysługuje względem właściciela urządzeń przesyłowych roszczenie negatoryjne z art. 222 § 2 k.c. i mógł on skutecznie domagać się usunięcia tych urządzeń lub takiej zmiany ich przebiegu, aby wyeliminować przeszkody w swobodnej zabudowie nieruchomości. Nawet jednak, gdyby usunięcie lub zmiana przebiegu urządzeń przesyłowych nie były możliwe (w tym w rozumieniu gospodarczej nieadekwatności, co jednak w rozpoznawanej sprawie miejsca nie miało – sieć została zlikwidowana) należało przyjąć, iż powodowi przysługiwałoby w takiej sytuacji roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem (art. 305 2 § 2 k.c.), przy czym elementem wynagrodzenia byłoby zrekompensowanie utraty wartości nieruchomości na skutek utraty możliwości jej zabudowy (tak między innymi: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2012-09-20, IV CSK 56/12, Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2012-04-05, II CSK 401/11). Zatem, nawet gdyby przyjąć, iż istniejące sieci energetyczne wykluczały zabudowę i jednocześnie nie mogły być usunięte – należałoby uznać, iż na skutek zmiany planu zagospodarowania przestrzennego wyrządzono powodowi szkodę polegającą na tym, iż utracił on prawo domagania się od właściciela urządzeń przesyłowych wynagrodzenia rekompensującego możliwość zabudowy nieruchomości, która dotychczas stanowiła tzw. działkę budowlaną. Tym samym, w takiej sytuacji także poniósłby on rzeczywistą szkodę, o której mowa w przepisie cytowanym na wstępie.
W dalszej kolejności należy zauważyć, iż pozwana Gmina zarzucała, iż na przeszkodzie zabudowy nieruchomości stała nieprzekraczalna linia minimalnej odległości od wału przeciwpowodziowego. Postępowanie dowodowe przeprowadzone w sprawie nie potwierdziło tej przeszkody. Biegła B. F. uzyskała informację (...) Zarządu (...), że powód uzyskałby decyzję zwalniającą z zakazu wykonywania robót i obiektów budowlanych w odległości mniejszej niż 50 metrów od stopy wału przeciwpowodziowego na podstawie art. 88n ust. 3 Prawa wodnego (karta 138 akt). Pozwana nie naprowadziła żadnych dowodów na okoliczności mogące podważyć prawidłowość i zgodność z prawem twierdzeń zawartych w tej informacji.
Nadto pozwana podnosiła konieczność zachowania minimalnej odległości obiektów budowlanych od zewnętrznych krawędzi jezdni drogi. Istnienia tej przeszkody nie potwierdził zebrany w sprawie materiał dowodowy. Pomimo niewątpliwych obostrzeń wynikających z tego tytułu nie eliminowały one możliwości zabudowania nieruchomości, co wykazała opinia biegłej D. H. (karta 241 akt).
W konsekwencji należało przyjąć, iż powód poniósł szkodę rzeczywistą w rozumieniu przywodnego na wstępie art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r. Wysokość tej szkody odpowiada różnicy wartości nieruchomość sprzed uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego i po jego uchwaleniu. Różnica ta została wyliczona przez biegłą na kwotę 176.500,00 zł. Wprawdzie, zgodnie z treścią art. 156 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami operat szacunkowy może być wykorzystywany do celu, dla którego został sporządzony, przez okres 12 miesięcy od daty jego sporządzenia, jednakże przepis ten nie narusza uregulowań wynikających z przepisów odrębnych, w tym z kodeksu postępowania cywilnego (art. 156 ust. 3 ugn). Skoro strony zgodnie oświadczyły, że nie zaszły zmiany na rynku nieruchomości i operat zachował swoją aktualność, brak było podstaw do kwestionowania tej okoliczności faktycznej, która pomiędzy stronami nie była sporna. Uznano, iż taka jest wysokość szkody na chwilę zamknięcia rozprawy, jak ustalona w operacie szacunkowym sporządzonym przez biegłą.
Roszczenie zasądzono w punkcie 1 wyroku. O odsetkach orzeczono po myśli art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Skoro w dniu 25 września 2012 roku powód doręczył pozwanej Gminie przedsądowe wezwanie do zapłaty w terminie 14 dni kwoty 200.000,00 zł, to termin do zapłaty upływał w dniu 9 października 2012 roku. Pozwana popadła w opóźnienie dopiero w dniu 10 października 2012 roku.
Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za okres wcześniejszy niż dzień od dnia 10 października 2012 roku oddalono w punkcie 2 wyroku.
W zakresie, w jakim powód cofnął pozew, orzeczono po myśli art. 355 § 1 k.p.c. w zw. z art. 203 § 1 k.p.c.
O kosztach procesu orzeczono po myśli art. 100 zdanie 1 k.p.c., proporcjonalnie do wyniku sporu. Powód wygrał sprawę w 88,25%.
Nie było podstaw do zastosowania art. 100 zd. 2 k.p.c., o co wnosił powód. Zgodnie z tym przepisem sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Ponieważ powód uległ w 11,75 % nie można tego było uznać jako nieznaczną część. Rozstrzygnięcie nie zależało od oceny Sądu, ale obiektywnych wartości wyznaczanych rynkowo – ustalonych przez biegłą.
Rozstrzygając o kosztach uwzględniono koszt wynagrodzenia pełnomocników obu stron (3600,00 zł - § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa uiszczonej przez powoda (17,00 zł) oraz opłatę uiszczoną przez powoda 10.000,00 zł) i koszty dwóch opinii biegłych.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Katowicach
Data wytworzenia informacji: