XXIV GW 139/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Katowicach z 2022-10-04

Sygn. akt XXIV GW 139/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2022 r.

Sąd Okręgowy w Katowicach XXIV Wydział Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Jarosław Antoniuk

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Edyta Zając

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2022 r. na rozprawie

sprawy z powództwa S. M.

przeciwko(...) - (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.

o zapłatę:

1.  zasądza od pozwanej (...) - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. na rzecz powódki S. M. kwotę 16.156,80 zł (szesnaście tysięcy sto pięćdziesiąt sześć złotych osiemdziesiąt groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 22 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.978,20 zł (dwa tysiące dziewięćset siedemdziesiąt osiem złotych dwadzieścia groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty;

4.  nakazuje pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 63,15 zł (sześćdziesiąt trzy złote piętnaście groszy) tytułem wydatków tymczasowo wyasygnowanych przez Skarb Państwa;

5.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach kwotę 252,62 zł (dwieście pięćdziesiąt dwa złote sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem wydatków tymczasowo wyasygnowanych przez Skarb Państwa.

Sędzia Jarosław Antoniuk

Sygn. akt XXIV GW 139/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 4 października 2022 r.

Powódka S. M. w pozwie złożonym dnia 31 grudnia 2020 r. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej (...) - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. kwoty 20.196,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia 22 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu na jej rzecz, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm prawem przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Powódka S. M. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...). (...)”. W ramach działalności gospodarczej zajmuje się m. in. specjalistycznym projektowaniem (informacje o powódce w CEIDG – fakt powszechnie dostępny w rozumieniu art. 228 § 2 k.p.c.).

Pozwana (...) - (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie realizacji projektów budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków, wykonaniem instalacji budowlanych i robót wykończeniowych. Jej jednoosobowy zarząd stanowi M. B.. (informacje o pozwanej w KRS – fakt powszechnie dostępny w rozumieniu art. 228 §2 k.p.c.).

Dnia 3 stycznia 2018 r. strony zawarły umowę o dzieło, na mocy której powódka zobowiązała się do wykonania projektu trzech typów wnętrz modułów mieszkalnych zgodnie z załączoną specyfikacją. Umowa została zawarta w formie przyjęcia oferty w ten sposób, że powódka wysłała prezesowi zarządu pozwanej – M. B. wzór umowy, natomiast ten wyraził zgodę na zawarcie umowy o treści zawartej we wzorze drogą mailową. Prace podzielono na 4 etapy. Taki podział dotyczył też wypłaty wynagrodzenia w ten sposób, że za wykonanie każdego etapu przewidziano wypłatę części wynagrodzenia. Pierwszy etap podzielono na 2 fazy. Pierwsza faza obejmowała przeprowadzenie researchu projektowego, konsultacje z architektem, stworzenie scenariuszy użytkowych i przygotowaniu koncepcji trzech różnych układów dla każdego typu modułu. Kończyła się ona konsultacją z architektem i oceną koncepcji. Faza druga zawierała: wykonanie makiety, rozwinięcie układów dla modułów, zaprojektowanie dwóch stylistycznych koncepcji i wykonanie szkiców koncepcyjnych lub wstępnych wizualizacji dla modułu 13 m 2 ukazujących projekt wnętrza. Etap drugi obejmował stworzenie projektu wstępnego, etap trzeci stworzenie projektu szczegółowego, zaś etap czwarty przeprowadzenie nadzoru autorskiego. Odbiór etapów dzieła następować miał w formie pisemnej, w tym drogą mailową. Rozpoczęcie prac projektowych objętych kolejnymi etapami uzależnione było od zapłaty 50% wynagrodzenia za pierwszy etap prac. Zapłata wynagrodzenia za dany etap umowy następować miała w dwóch równych częściach, z pierwsza część stanowiąca 50% wynagrodzenia płatana miała być na podstawie faktury wystawionej najpóźniej z chwilą rozpoczęcia danego etapu realizacji dzieła, zaś druga część płatna na podstawie faktury wystawionej po dokonaniu odbioru danego etapu realizacji dzieła. Strony za wykonanie pierwszego etapu ustaliły wynagrodzenie w wysokości 74.800,00 zł netto. (umowa o dzieło – k. 16-24, korespondencja mailowa - k.77, zeznania świadka M. S. – k. 149 – 150).

Umowa obejmowała też postanowienie o przeniesieniu majątkowych praw autorskich przez powódkę na rzecz pozwanej (§ 5 ust. 1 umowy). Przeniesienie tych praw nastąpić miało z chwilą zapłaty przez pozwaną na rzecz powódki całości wynagrodzenia za realizację pierwszych trzech etapów realizacji projektu (dzieła). Dopóty to nie nastąpiło powódka udzielić miała pozwanej licencji wyłącznej na poszczególne przekazane pozwanej części dzieła (§ 6 umowy). Odrębne wynagrodzenie z tego tytułu nie zostało przez strony określone. Wynagrodzenie, o którym mowa w umowie przysługiwało powódce zarówno za wykonanie dzieła, jak też za przeniesienie autorskich praw majątkowych, jak i wcześniejsze udzielenie pozwanej licencji wyłącznej. Tytułem udzielenia licencji wyłącznej powódce przysługiwało 10% wynagrodzenia za realizację pierwszego i drugiego etapu dzieła, zaś tytułem przeniesienia autorskich praw majątkowych przysługiwało powódce 10% wynagrodzenia za realizację trzeciego etapu dzieła, natomiast zapłata pozostałej części wynagrodzenia nastąpić miała tytułem wykonania dzieła (umowa o dzieło – k. 16-24, przesłuchanie powódki - k. 193).

Dnia 10 stycznia 2018 r. powódka wystawiła na kwotę 40.392,00 zł, w tym 2.992,00 zł VAT. Kwota netto wynosiła 37.400,00 zł, co stanowi połowę wynagrodzenia za pierwszy etap prac. Została ona opłacona do kwoty 20.196,00 zł dnia 21 czerwca 2018 r. (faktura VAT – k. 25, potwierdzenie transakcji – k. 26). Powódka przekazała pozwanej prace objęte pierwszą fazę pierwszego etapu realizacji dzieła (przesłuchanie powódki - k. 193v).

Pozwana pozostawała w zwłoce w zapłacie faktury, na skutek czego powódka wielokrotnie drogą korespondencji elektronicznej wzywała pozwaną do zapłaty. Pozwana powoływała się na trudności finansowe spowodowane niewykonaniem na jej rzecz zobowiązań przez dłużników i trwającą pandemią COVID-19. Powódka nie rozpoczęła prac projektowych ze względu na nieuiszczenie przez pozwaną całości kwoty objętej wystawioną przez nią fakturą VAT (korespondencja mailowa – k. 75-91, 105-109).

Ustalając powyższy stan faktyczny, Sąd oparł się na dokumentach szczegółowo wskazanych przy każdej z okoliczności. Dokumentom tym należało przypisać walor wiarygodności, ponieważ ich autentyczność, prawdziwość i treść nie zostały podważone, zaś na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału Sąd nie uznał, aby ujawniły się jakiekolwiek okoliczności mogące z urzędu budzić co do nich wątpliwości.

Ponadto, zauważyć trzeba, że sąd nie jest zobligowany do wskazania w uzasadnieniu orzeczenia przyczyn niewzięcia pod uwagę dowodów, które nie dotyczyły faktów istotnych dla rozstrzygnięcia i z tego względu nie stanowiły i nie mogły stanowić podstawy dla ustalenia stanu faktycznego sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2000 r., sygn. akt IV CKN 109/00, LEX nr 532102).

Należało mieć też na uwadze, że Sąd, dokonując oceny zgromadzonego materiału po myśli art. 233 § 1 k.p.c., ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, w tym wyjaśnień informacyjnych stron, oświadczeń, zarzutów przez nie zgłaszanych, jak i ich zachowania się w trakcie procesu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 1999 r., sygn. akt I PKN 632/98, OSNP z 2000 r., nr 10, poz. 382).

Ponadto, z uwagi na odmowę pozwanej przesłuchania jej prezesa zarządu, Sąd kierując się dyspozycją art. 233 § 2 k.p.c. uznał za przyznaną okoliczność, że M. B. kierując do powódki w drodze mailowej oświadczenia woli dział w imieniu pozwanej, jak również, że otrzymał on od powódki prace objęte pierwszą fazą pierwszego etapu realizacji dzieła, mając na uwadze, że przyznanie to korelowało z depozycjami powódki.

Sąd zważył co następuje.

Powództwo zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek jedynie w części.

Powódka dochodziła roszczenia z tytułu niewykonania umowy o dzieło, którego podstawy prawnej należy poszukiwać w art. 471 k.c.

Według art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na gruncie procesowym zasada ta została wyrażona w art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Przepisy te nie mogą być jednak rozumiane w ten sposób, że ciężar dowodu zawsze spoczywa na powodzie. W razie bowiem sprostania przez powoda ciążącym na nim obowiązkom dowodowym na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 stycznia 2012 r., sygn. akt I ACa 1489/11, Lex nr 1236067; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 maja 2014 r., sygn. akt III APa 10/14, Lex nr 1488579; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 lutego 2015 r., sygn. akt VI ACa 693/14, Lex nr 1680070).

Tym samym w niniejszej sprawie to na powódce spoczywał obowiązek wykazania faktu zawarcia umowy oraz naliczenia opłat zgodnie z jej zapisami. Powódka obowiązkowi temu w znacznej części sprostała, przedłożyła bowiem wzór umowy zatytułowanej ,,umowa o dzieło” oraz korespondencję mailową, w której uprawniony do reprezentacji pozwanej członek zarządu M. B. zaakceptował ją, przez co wyraził zgodę na związanie się jej treścią, fakturę potwierdzającą istnienie należności, jakie w spornym okresie winna na jego rzecz uiścić pozwana oraz wykazał, że wynagrodzenie zostało naliczone zgodnie z postanowieniami umowy.

Do dokonania czynności prawnej wymagane jest złożenie dwóch zgodnych oświadczeń woli stron. Zgodnie z art. 60 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jednolity Dz. U. 2022 poz. 1360, zwana dalej ,,k.c.”) z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym przez ujawnienie tej wolu w postaci elektronicznej. Wymóg dostateczności oświadczenia woli oznacza, że okoliczności zachowania się podmiotu prawa cywilnego, jak również samo zachowanie powinno ujawniać minimalną treść czynności. Przepis expressis verbis stanowi, że oświadczenie woli może być złożone w formie elektronicznej, natomiast doktryna zalicza do środków komunikacji elektronicznej wprost pocztę elektroniczną (tak K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2022).

Na tożsamym stanowisku stoi judykatura, twierdzi ona, że z treści art. 60 k.c. wynika, że wola osoby skierowana na wywołanie zamierzonego skutku prawnego związanego z dokonywaną czynnością prawną może być uzewnętrzniona w każdy dowolny sposób dostatecznie zrozumiały dla adresata. Ujawnienie woli osoby dokonującej czynności prawnej może zatem nastąpić także w sposób dorozumiany poprzez jakiekolwiek zachowanie się, uzewnętrzniające tę wolę w sposób obiektywnie zrozumiały, a więc albo wyraźnie, albo dorozumianie przez jakiekolwiek zachowanie się, które w okolicznościach towarzyszących w sposób dostatecznie jasny wyraża wolę wywołania skutków prawnych objętych treścią czynności prawnej (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 24 września 2019 r., I AGa 40/19, LEX nr 2729393). Takie oświadczenie jest określane mianem oświadczenia dorozumianego, przeciwstawia mu się oświadczenie wyraźne, które jest wprost złożone drugiej stronie z wykorzystaniem językowego sposobu komunikacji, a więc pisemnie lub ustnie (tak A. Janiak [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna, wyd. II, red. A. Kidyba, Warszawa 2012, art. 60).

Od powyższego sposobu złożenia oświadczenia woli ustawodawca wprowadził wyjątki nakazując, aby określone czynności zostały dokonane w przewidzianej przez ustawę formie. Przepis art. 73 §1 k.c. stanowi, że jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej formę pisemną, dokumentową albo elektroniczną, czynność dokonana bez zachowania zastrzeżonej formy jest nieważna tylko wtedy, gdy ustawa przewiduje rygor nieważności. Jak stanowi art. 77 2 k.c., do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie. Dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Zgodnie z art. 78 k.c. do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Do zawarcia umowy wystarcza wymiana dokumentów obejmujących treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron, lub dokumentów, z których każdy obejmuje treść oświadczenia woli jednej ze stron i jest przez nią podpisany. Forma elektroniczna polega na złożeniu oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym (art. 78 1§1 k.c.).

Mając na uwadze, że o rodzaju zawartej umowy decyduje nie nadany jej przez strony tytuł, lecz jej treść oraz charakter, a także uwzględniając zasadę swobody umów, należy dojść do wniosku, że dopuszczalne jest zawieranie umów zawierających m. in. elementy umowy o dzieło i o przeniesienie praw autorskich bądź udzieleni licencji na korzystanie z tych praw. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Na elementy umowy o dzieło nie wskazuje jedynie zatytułowanie umowy, ale też jej treść.

Umowa o dzieło jest umową rezultatu, która to kategoria umów charakteryzuje się głównie tym, że spełnienie świadczenia nastąpi jedynie w sytuacji wytworzenia pożądanego i precyzyjnie określonego w treści umowy rezultatu. Nie jest wystarczające działanie wysoce staranne jeśli nie zostanie osiągnięty będący jego celem wynik. Elementami przedmiotowo istotnymi umowy o dzieło są określenie dzieła, do którego wykonania zobowiązany jest przyjmujący zamówienie, a także wynagrodzenie, do którego zapłaty zobowiązany jest zamawiający. Jak wskazuje doktryna, w wypadku umowy o dzieło niezbędne jest, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia, natomiast dzieło stanowi wytwór przyszły, nieistniejący w momencie zawarcia umowy, który ma powstać w formie ściśle określonej. Przyszły rezultat stanowiący przedmiot umowy o dzieło musi być z góry przewidziany i określony, przy użyciu w szczególności obiektywnych jednostek metrycznych, przez zestawienie z istniejącym wzorem, z wykorzystaniem planów, rysunków czy też przez opis (por. G. Kozieł [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, wyd. II, red. A. Kidyba, Warszawa 2014, art. 627, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 21 marca 2022 r., III AUa 468/21, LEX nr 3360321).

Należy więc stwierdzić, iż projekt trzech typów wnętrz modułów mieszkalnych o specyfikacji zawartej w załączniku nr 1 do umowy (przykładowo, moduły powinny być montowane na pływających platformach, każdy o innym metrażu, jeden przybierać formę podwójnego kontenera, z zastosowaniem kontenerów 40-sto stopniowych, aranżacje małej przestrzeni powinny być inspirowane stylem właściwym państwom azjatyckim) nosi znamiona dzieła. Stanowią one rezultat pracy powódki, ich treść wyróżnia się na tle innych pomieszczeń mieszkalnych w obecnie spotykanym standardzie. Świadczenie nie ma charakteru ciągłego, gdyż czynność zaprojektowania modułów ma charakter jednorazowy, strony nie określiły powtarzającego się w czasie, wielokrotnego tworzenia wielu różnych projektów, po zrealizowaniu świadczenia w postaci tego konkretnego projektu i po jego wykonaniu stosunek prawny wygaśnie.

Wynagrodzenie za wykonanie dzieła było płatne w częściach określonych w umowie, jego wypłata była uzależniona on akceptacji realizacji każdego z czterech etapów dzieła. Strony za wykonanie 1 etapu ustaliły wynagrodzenie w wysokości 74.800,00 zł, natomiast rozpoczęcie prac było uzależnione od zapłaty połowy tej kwoty, czyli 37.400,00 zł powiększonej o należny podatek VAT. Kwota brutto wynosiła zatem 40.392,00 zł i to jej zapłata powinna rozpocząć proces tworzenia projektu. Pozwana opłaciła w/w należność w połowie. Do zapłaty pozostaje zatem kwota 20.196,00 zł.

Ze względu na powyższe Sąd stwierdził, że część umowy mającej postać wydruku, którym operowały strony stanowi umowę o dzieło w rozumieniu k.c. Ustawa ta nie zastrzega dla umowy o dzieło żadnej formy szczególnej, co implikuje możliwość jej zawarcia w każdy sposób ujawniający wolę stron w dostateczny sposób, w tym w postaci elektronicznej. Oświadczenie woli powódki zostało złożone poprzez przesłanie wzoru umowy drogą mailową M. B. w chwili, w której wiadomość zawierająca umowę znalazła się na jego skrzynce mailowej, gdyż wtedy był on w stanie zapoznać się z jej treścią (art. 61 §2 k.c.). Oświadczenie woli pozwanej zostało złożone w momencie wysłania przez jej reprezentanta – M. B. wiadomości mailowej, w której zaakceptował on treść przesłanej mu umowy mającej postać wydruku i przyzwolił powódce na rozpoczęcie prac używając stwierdzenia ,,(...) A. jest zaakceptowany i nie możemy się doczekać rozpoczęcia tego ekscytującego projektu z Państwem” dnia 3 stycznia 2018 r. Powyższe pozwalało w sposób jednoznaczny ustalić wolę stron, bowiem powódka i pozwana domagali się rozpoczęcia współpracy na warunkach objętych porozumieniem.

Jednocześnie należy rozważyć czy opisane powyżej projekty mogłyby stanowić utwór w rozumieniu art. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity Dz. U. 2021 poz. 1062, zwanej dalej ,,pr.aut.”), gdyż strony w § 5 umowy zawarły klauzulę o przeniesieniu autorskich praw majątkowych w momencie zapłaty całego wynagrodzenia, zaś w § 6 ust. 5 dookreśliły, że wynagrodzenie zawiera też opłatę za dokonanie w/w czynności prawnej.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 pr.aut. przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby miał postać nieukończoną (art. 1 ust. 3 pr.aut.).

Dla zakwalifikowania danego dobra niematerialnego jako przedmiotu prawa autorskiego należy wykazać, że jest po pierwsze – rezultatem pracy człowieka, po drugie – przejawem działalności twórczej jako uzewnętrznionego rezultatu procesu intelektualnego, po trzecie – ma indywidualny charakter, po czwarte – jest ustalony. Poprzez ustalenie utworu rozumie się przy tym nie utrwalenie poprzez nadanie postaci materialnej, tylko uzewnętrznienie umożliwiające jego identyfikację oraz poznanie przez inne jak autor osoby. Utwory spełniające te cechy podlegają ochronie niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Nieistotne są także zamiar ich stworzenia, przeznaczenie oraz ewentualna użyteczność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2020 r., sygn. akt I CSK 513/18, LEX nr 3044356).

Zgodnie z art. 1 ust. 2 pkt 6 pr. aut., przedmiotem prawa autorskiego są utwory architektoniczne, w tym dotyczące architektury wnętrz. Projekt zagospodarowania wnętrza, nawet jeśli zawiera dostępne na rynku przedmioty wyposażenia mieszkania, jak standardowe meble, fabrycznie produkowane „obrazy”, jednokolorowe gładkie zasłony, chodniki, dywany itp. przedmioty dostępne w marketach, może być przedmiotem regulacji pr.aut., jeśli ich dobór i kompozycja w pomieszczeniu wskazują na twórczy i oryginalny charakter działań architekta. (tak też E. Ferenc-Szydełko [w:] Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, red. E. Ferenc-Szydełko, 2021, art. 1)

Za przedmiot prawa autorskiego uznaje się tylko taki przejaw ludzkiej aktywności, który choćby w minimalnym stopniu odróżnia się od innych rezultatów takiego samego działania. Przedmiot zatem praw autorskich posiada cechę nowości (oryginalności), której stopień nie ma zasadniczego znaczenia. Warunkiem uznania określonego rezultatu za utwór w ujęciu cytowanego powyżej przepisu jest samodzielne stworzenie przez jego twórcę oznaczonego bytu niematerialnego utrwalonego w dowolny sposób. Jednocześnie wypada zaznaczyć, że nie każdy przejaw działalności twórczej może być uznany za utwór, a jedynie tylko taki przejaw, który posiada cechę go indywidualizującą. Indywidualny charakter utworu występuje, gdy jest w nim odciśnięte osobiste piętno twórcy, w taki sposób, że jest on niepowtarzalny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 grudnia 2020 r., sygn. akt V AGa 652/18, Legalis).

Przekładając powyższe na stan faktyczny niniejszej sprawy stwierdzić należy, że nie jest możliwe zweryfikowanie posiadania przez stworzony przez powódkę projekt znamion utworu, ponieważ strona powodowa nie zaoferowała go sądowi jako dowodu, a niewystarczające są w tej mierze zeznania powódki, z których wyłania się jej przekonania, że stworzone przez nią nieukończone działo nosi cechy utworu w świetle art. 1 ust. 1 pr.aut. W tym miejscu wskazać należy, że o tym, czy dane dzieło jest utworem w rozumieniu art. 1 ust. 1 pr.aut. nie decyduje wola stron, zamiar stworzenia utworu, czy poddania rezultatu swej pracy ochronie prawnoautorskiej, lecz ustalenia faktyczne, odnoszące się do tego, czy dany wytwór niematerialny spełnia wszystkie przesłanki wymienione w powołanym przepisie. Same zatem postanowienia umowy, przewidujące objęcie ochroną prawnoautorską rezultatu pracy człowieka, nie wywołują skutków prawnych, o ile nie stanowi on przejawu jego działalności twórczej (tak Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 22 marca 2013 r., I ACa 827/11, Legalis; zob. też wyrok NSA z dnia 13 października 2005 r., FSK 2253/04, Legalis) Okoliczność ta jednak jest irrelewantna dla oceny żądania powódki.

Przy hipotetycznym przyjęciu, że dzieło powódki stanowiło utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 pr.aut., wskazać należy, że dla czynności przeniesienia autorskich praw majątkowych dla tej czynności art. 53 p.a.p.p. zastrzega formę pisemną pod rygorem nieważności, co rzutowałoby na wysokość należnego powódce świadczenia w przypadku stwierdzenia nieważności umowy w tym zakresie. Podobnie rzecz się z umową licencji wyłącznej na autorskie prawa majątkowe, dla której to umowy art. 67 ust. 5 pr.aut. wymaga formy pisemnej pod rygorem nieważności. W takiej bowiem sytuacji połowa wynagrodzenia za pierwszy etap realizacji projektu w wysokości 40.392,00 zł brutto, na którą to kwotę opiewa wystawiona przez powódkę faktura VAT powinna być pomniejszonej o stanowiącą 10% część stanowiącą wynagrodzenie licencyjne, ewentualnie wynagrodzenie za przeniesienie autorskich praw majątkowych.

Jak wskazuje norma art. 53 i art. 67 ust. 5 pr.aut. w zw. z art. 73 ust. 1 w zw. z art. 78 § 1 k.c. zarówno umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych, jak i o udzielenie licencji wyłącznej, powinny zostać zawarte w formie dokumentu zawierającego treść oświadczenia woli wraz z własnoręcznymi podpisami stron lub ich przedstawicieli pod rygorem nieważności. Niniejsza umowa ma postać dokumentu zawierającego postanowienie o przeniesieniu w/w praw (§ 5 ust. 1 umowy), jak i udzieleniu licencji wyłącznej (§ 6 ust. 1 umowy), lecz brak jest na niej osobistych podpisów powódki i przedstawiciela pozwanej, co nie pozwala przyjąć, że została zawarta w wymaganej formie pisemnej. W związku z powyższym, zarówno w zakresie przeniesienia majątkowych praw autorskich, jak i udzielenia licencji wyłącznej, umowa jest nieważna, co skutkować musi bezzasadnością naliczenia przez powódkę wynagrodzenia z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych, tudzież opłaty licencyjnej.

Natomiast, przy hipotetycznym przyjęciu, że dzieło powódki nie stanowiło utworu w rozumieniu art. 1 ust. 1 pr.aut., wskazać należy, że powódka bezzasadnie powiększyła należne jej wynagrodzenie określone w zawartej umowie o wynagrodzenie z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych, które nigdy nie powstały, tudzież opłaty licencyjnej na korzystanie z nieistniejących autorskich praw majątkowych.

W konsekwencji powyższego, wynagrodzenie z tytułu wykonania pierwszego etapu prac projektowych stanowi w 10% świadczenie nienależne. W celu określenia kwoty należnej powódce należy 74.800,00 zł pomniejszyć o 10%, tj. o kwotę 7.480,00 zł, następnie wynik podzielić przez 2, dodać 8% tytułem VAT i od otrzymanego rezultatu odjąć zapłaconą przez pozwaną kwotę 20.196,00 zł. Kwota 74.800,00 zł pomniejszona o kwotę 7.480,00 daje kwotę 67.320,00. Ta kwota podzielona przez 2 daje kwotę 33.660,00, a po powiększeniu jej o 8% VAT daje kwotę 36.352,80, zaś różnica tej kwoty i kwoty 20.196,00 zł daje kwotę 16.156,80 zł. Ze względu na powyższe Sąd częściowo uwzględnił powództwo do kwoty 16.156,80 zł, o czym orzekł w pkt 1 wyroku, natomiast w pozostałej części powództwo oddalił, o czym orzekł w pkt 2 wyroku.

Nie są zasadne zarzuty podniesione przez pozwaną tj. zarzut braku legitymacji procesowej i zarzut przedawnienia. Umowa została zawarta w imieniu pozwanej (...) - (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przez jej przedstawiciela – członka zarządu M. B.. Zgodnie z jej treścią powódka wystawiła dnia 10 stycznia 2018 r. fakturę (...). Jako nabywcę wskazano ,(...) - (...) Sp. z o.o.”, co stanowiło podstawę zarzutu braku legitymacji procesowej. Jest on bezzasadny w głównej mierze ze względu na następujące fakty wskazujące na oczywistą omyłkę pisarską popełnioną przez powódkę: kwota, na którą opiewa faktura odpowiada postanowieniom umowy pomiędzy stronami tego postepowania, nazwa podmiotu wpisanego w polu ,,nabywca” jest łudząco podobna do nazwy pozwanej, w polu ,,nadawca” podano prawidłowy adres oraz numery NIP i REGON pozwanej, nazwa usługi, za którą wystawiono fakturę odpowiada przedmiotowi świadczenia umowy tj. projekt modułów mieszkalnych. W ocenie Sądu powyższe świadczy o omyłkowym wpisaniu błędnej nazwy pozwanej na fakturze o podanym powyżej numerze, co prowadzi do uznania zarzutu pozwanej za bezzasadny.

Pozwana błędnie przyjęła za podstawę prawną zarzutu przedawnienia przepisy ogólne, zwłaszcza art. 118 i art. 120 k.c. Przedawnienie roszczeń z umowy o dzieło jest przedmiotem regulacji art. 646 k.c., który stanowi, że roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane – od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Stąd początek biegu terminu przedawnienia w niniejszej sprawie nie był wyznaczony przez datę wymagalności wynikającą z wystawionej przez powódkę faktury VAT, ale przez datę oddania dzieła. Przepis art. 646 k.c. określa samodzielnie początek biegu terminu przedawnienia wszystkich roszczeń z tytułu umowy o dzieło, wiążąc go z oddaniem dzieła. Przepis art. 646 k.c. jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 120 k.c. (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 marca 2021 r., I AGa 43/20, LEX nr 3359650), a także w stosunku do terminów przedawnienia przewidzianych w art. 118 zd. 1 k.c. Zgodnie zaś z art. 118 zd. 2 k.c. jeżeli przedawnienia nie jest krótszy niż dwa lata termin przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego. W tym miejscu podkreślić należy, że art. 646 k.c. nie został znowelizowany ustawą z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1104), a co za tym idzie nie znajduje do niej zastosowania powoływany przez stronę pozwaną art. 5 ust. 2 tejże ustawy, ale art. 5 ust. 1 ustawy zmieniającej, zgodnie z którym do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie rzeczonej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie tej ustawy przepisy k.c., w brzmieniu nadanym tą ustawą. Bieg terminu przedawnienia roszczenia powódki w niniejszej sprawie upływał zatem z dniem 31 grudnia 2020 r. i w tym też dniu powódka wniosła pozew przerywając jego bieg (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.).

O odsetkach Sąd orzekł w pkt 1 wyroku na podstawie art. 481 § 1 i 2 zd. 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a także art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r., poz. 893) w transakcjach handlowych – z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny – wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki wierzyciel spełnił swoje świadczenie i nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie.

O kosztach postępowania pomiędzy powódką a pozwaną orzeczono w pkt 3 wyroku po myśli art. 100 zd. 1 in fine k.p.c., art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r., poz. 1125; zwanej dalej u.k.s.c.), § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. z 2006 r. Nr 225, poz. 1154) dokonując tzw. stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Koszty obciążające powódkę stanowiła opłata od pozwu w kwocie 1.010,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 3.600,00 zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnikowi powódki pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł, co stanowi łącznie kwotę 4.627,00 zł. Powódka wygrała proces w 80%, co rodzi konieczność zwrotu powódce przez pozwaną kwoty 3.701,60 zł (4.627,00 zł x 80%). Z kolei na koszty poniesione przez pozwaną składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej w kwocie 3.600,00 zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnikowi pozwanej pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł, co stanowi łącznie 3.617,00 zł. Pozwana wygrała proces w 20%, co rodzi konieczność zwrotu pozwanej przez powódkę kwoty 723,40 zł (3.617,00 zł x 20%). W konsekwencji Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.978,20 zł (3.701,60 zł - 723,40 zł).

Z kolei na podstawie art. 113 ust 1 w zw. z art. 13 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. art. 100 zd. 1 in fine k.p.c. Sąd nakazał pobrać odpowiednio od powódki i pozwanej kwotę 63,15 zł (315,77 zł x 20%) i 252,62 zł (315,77 x 80%) tytułem wydatków tymczasowo wyasygnowanych przez Skarb Państwa (wynagrodzenie tłumacza języka niemieckiego), o czym orzekł odpowiednio w pkt 4 i 5 wyroku.

Sędzia Jarosław Antoniuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Glanda
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Jarosław Antoniuk
Data wytworzenia informacji: