XXIV GW 313/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Katowicach z 2022-07-29
Sygn. akt XXIV GW 313/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 lipca 2022 r.
Sąd Okręgowy w Katowicach XXIV Wydział Własności Intelektualnej
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Jarosław Antoniuk |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Renata Bigaj |
po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2022 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) z siedzibą w I.
przeciwko „(...) z siedzibą w K.
o zapłatę
1. zakazuje pozwanemu „(...) z siedzibą w K. używania znaku towarowego Unii Europejskiej zarejestrowanego w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej pod numerem (...) w celu importowania, oferowania, wprowadzania do obrotu i reklamowania oznaczonych tym znakiem emblematów samochodowych oraz dekielków do kołpaków i felg samochodowych;
2. nakazuje pozwanemu „(...) z siedzibą w K. zniszczenie pod nadzorem celnym 1.500 (tysiąca pięciuset) sztuk dekielków do kołpaków i felg samochodowych (emblematów samochodowych), na których umieszczono znak towarowy Unii Europejskiej zarejestrowany w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej pod numerem (...) zatrzymanych dnia 10 lutego 2021 r. przez (...) w W., (...) w W. (sygn. (...)), a następnie przekazanie powodowi protokołu zniszczenia;
3. oddala powództwo w pozostałej części;
4. umarza postępowanie w części dotyczącej wniosku o wezwanie do udzielenia informacji;
5. zasądza od pozwanego na rzecz na rzecz powoda kwotę 2.597,00 zł (dwa tysiące pięćset dziewięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.680,00 zł (tysiąc sześćset osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.
Sędzia Jarosław Antoniuk
Sygn. akt XXIV GW 313/21
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 29 lipca 2022 r.
Powód (...) z siedzibą w I. na podstawie art. 9 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/1001 z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej (Dz. U. UE. L. z 2017 r. Nr 154, str. 1, zwanego dalej „rozporządzenie”) w zw. z art. 286 i art. 296 ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 324, zwanej dalej „p.w.p.”). wniósł o:
1. zakazanie pozwanemu - (...) z siedzibą w K. - używania bez zgody powoda znaku towarowego Unii Europejskiej: ( (...)) lub oznaczenia do niego podobnego, tj. zakazanie importowania, oferowania, wprowadzania da obrotu i reklamowania niepochodzących od powoda emblematów i dekielków samochodowych, opatrzonych w/w znakiem towarowym lub oznaczeniem podobnym, jak przykładowo na poniższych: ;
2. zakazanie pozwanemu oferowania, wprowadzania do obrotu i reklamowania niepochodzących od powoda 1500 szt. emblematów samochodowych/dekielków, oznaczonych bezprawnie znakiem (...), importowanych do Polski przez pozwanego, oraz zatrzymanych 10 lutego 2021 r. przez funkcjonariuszy (...) w W., (...) w W. (sygn. (...));
3. nakazanie pozwanemu zniszczenia pod nadzorem celnym 1500 szt. emblematów samochodowych/dekielków, opatrzonych bezprawnie znakiem towarowym (...), importowanych do Polski przez pozwanego, oraz zatrzymanych dnia 10 lutego 2021 r. przez funkcjonariuszy (...) w W., (...) w W. (sygn. (...)), a następnie przekazania powodowi protokołu zniszczenia;
4. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych, chyba że powód przedstawi spis kosztów przed zamknięciem rozprawy.
Ponadto, powód na podstawie art. 479 113 § 1 k.p.c. wniósł o wezwanie pozwanego do udzielenia w terminie 14 dni od uprawomocnienia się postanowienia informacji o ilości importowanych, otrzymanych lub zamówionych i zbytych emblematów samochodowych i dekielków niepochodzących od powoda, oznaczonych znakiem ( (...)) lub znakiem podobnym, a także cen za okres od dnia 1 kwietnia 2018r. do dnia udzielenia informacji, który to wniosek powód następnie cofnął.
W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, oddalenie wniosku o wezwanie o udzielenia informacji, skierowanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalnego na podstawie art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, zaś na wypadek niekorzystnego dla pozwanego rozstrzygnięcia – z uwagi na działanie przez niego dotychczas w oparciu o zaufanie do wyroku sądowego w jego indywidualnej sprawie oraz o posiadane opinie prawne, a co najmniej z uwagi na niezwykle skomplikowany charakter sporu, uzasadniający zwrócenie się do TSUE o nieobciążanie pozwanego kosztami na podstawie art. 102 k.p.c.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Powód (...) z siedzibą w I. od 1909 r. zajmuje się produkcją samochodów, części i akcesoriów samochodowych oraz kojarzony jest z innowacyjnymi rozwiązaniami technicznymi i nowoczesnym wzornictwem (wyciąg z Rejestru Handlowego Sądu Rejonowego w (...) – k. 18, oświadczenie przedstawicieli powoda – k. 35-41, badanie logo (...) – 47-55).
Powód jest właścicielem unijnego graficznego znaku towarowego zarejestrowanego pod nr (...) z pierwszeństwem od dnia 1 kwietnia 1996 r. dla towarów w klasach 9, 12, 14, 16, 18, 20, 25, 27, 28, 37 klasyfikacji nicejskiej. Znak ten jest używany jako oznaczenie samochodów i części do samochodów. Jest on umieszczany m.in. na osłonie chłodnicy (grillu), na klapie bagażnika i na osłonie poduszki powietrznej kierowcy: . Logo odzwierciedlające znak jest kojarzone z jakością, komfortem i prestiżem, a towary powoda są cenione przez nabywców za jakość, niezawodność i bezpieczeństwo użytkowania. Powód używa znaku w działaniach marketingowych, promocyjnych i reklamowych, na pojazdach, akcesoriach, częściach zamiennych, a przez licencjobiorców także na gadżetach, odzieży, rowerach, zabawkach, wyrobach skórzanych i zegarkach oraz w działaniach związanych z różnego rodzaju wydarzeniami organizowanymi przez powoda i podmioty powiązane z nimi gospodarczo, które przeznaczają znaczące środki na marketing, reklamę i promocję marki, dzięki czemu znak ten jest bardzo dobrze znany i rozpoznawalny w relewantnym kręgu konsumentów (świadectwo rejestracji – k. 26-29, oświadczenie przedstawicieli powoda – k. 35-41, badanie logo (...) – 47-55).
Pozwany „(...) z siedzibą w K. (wcześniej: (...)) został zarejestrowany w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 22 maja 2002 r. Pozwany zajmuje się sprzedażą artykułów motoryzacyjnych. Za pośrednictwem sklepu internetowego pozwany sprzedaje m.in. emblematy samochodowe i dekielki do kołpaków oraz felg samochodowych o następującym wyglądzie: , , . Na opakowaniach dekielków i emblematów pozwany umieszcza m.in. napis: „zamiennik oryginału” (dane o pozwanym w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego – fakty, o których informacje są powszechnie dostępne w rozumieniu art. 228 § 2 k.p.c., dowód z przesłuchania M. G. – k. 345-346, dowód z oględzin emblematów samochodowych i dekielków nabytych prze powoda za pośrednictwem strony internetowej „(...)” – k. 346-347, oświadczenie E. Z. z dnia 11 marca 2021 – k. 124-125, potwierdzenia złożenia zamówienia z dnia 17 lutego 2021 r. – k. 126-127).
W dniu 10 lutego 2021 r. (...) zatrzymał 1500 sztuk dekielków samochodowych o wyglądzie: , których odbiorcą był pozwany (pisma (...) z dnia 10 lutego 2021 r. i 16 lutego 2021 r. – k. 55-59, dowód z oględzin emblematów/dekielków samochodowych zatrzymanych w sprawie pod sygn. (...) – k. 346-347).
Postanowieniem z dnia 3 grudnia 2013 r. wydanym w sprawie o sygn. akt II Kp 419/13 Sąd Rejonowy w Bytomiu utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu dochodzenia z dnia 10 czerwca 2013 r. w sprawie o sygn. Ds. 120/13. W uzasadnieniu Sąd ten wskazał m.in., że w dniu 10 czerwca 2013 r. wydane zostało postanowienie o umorzeniu dochodzenia w sprawie przeciwko A. G. podejrzanemu m.in. o to, że usiłował dokonać obrotu towarami z podrobionymi znakami towarowymi w postacie emblematów ze znakiem (...) i naklejek ze znakiem (...), tj. o przestępstwo określone w art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 305 ust. 1 p.w.p., a na postanowienie to zażalenie wniósł pełnomocnik pokrzywdzonych, które Sąd ten uznał za nieuzasadnione, wskazując m.in. na treść art. 106 ( 1) p.w.p. oraz podnosząc, że w sprawie nie wystąpiła czynność oznaczania produkowanymi emblematami towarów, do których oznaczania są przeznaczone, jak również nie występowało wprowadzenie do obrotu oraz dokonywania obrotu wyżej wymienionych oznaczonymi emblematami (kserokopia postanowienia Sądu Rejonowego w Bytomiu z dnia 3 grudnia 2021 r. wydanego w sprawie o sygn. akt II Kp 419/13 z uzasadnieniem – k. 197-198).
W dokumencie zatytułowanym „Opinia w sprawie stwierdzenia, czy emblematy i naklejki firm (...), (...), M., B., F., T. (...) stanowią towar oznaczony zarejestrowanym towarowym będącym przedmiotem ochrony określonym w art. 305 ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej” opracowanego na podstawie zlecenia Komendy Miejskiej Policji w B. rzecznik patentowy D. S. stwierdził, że „emblematy i naklejki z logo firm (...), A., M., B., F., T., H. w oderwaniu od towaru (wytworu złożonego określonego w art. 106 ( 1) ustawy Prawo własności przemysłowej) nie stanowią towaru oznaczonego zarejestrowanym znakiem towarowym będącym przedmiotem określonym w art. 305 ust. 1 p.w.p.” (kserokopia dokumentu zatytułowanego „Opinia w sprawie stwierdzenia, czy emblematy i naklejki firm (...), A., M., B., F., T. (...) stanowią towar oznaczony zarejestrowanym towarowym będącym przedmiotem ochrony określonym w art. 305 ust. 1 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej” – k. 200-205).
W dokumencie zatytułowanym „Opinia prawna w sprawie ustalenia, czy produkcja oraz wprowadzanie do obrotu handlowego zamienników części zamiennych w postaci <emblematów samochodowych> stanowiących odwzorowanie znaków różnych marek samochodowych stanowi naruszenie przepisów karnych zawartych w art. 305 Prawo własności przemysłowej oraz czy produkcja i obrót ww. wyrobami może naruszać prawo z rejestracji wzoru przemysłowego” rzecznik patentowy M. M. (1) stwierdził m.in., że „przy produkcji zamienników w formie emblematów samochodowych różnych marek samochodowych, a także przy wprowadzaniu tych wyrobów do obrotu handlowego poprzez sieci hurtowni czy sklepy nie zachodzą okoliczności wyszczególnione w art. 305 ust. 1 p.w.p., ponieważ nie występuje czynność oznaczania produkowanymi emblematami towarów (samochodów), do oznaczania których są przeznaczone, nie ma miejsca wprowadzenie do obrotu ww. towarów (samochodów) oznaczonymi ww. emblematami ani nie występują zamiar wprowadzenia ich do obrotu” oraz że „produkcja zamienników części zamiennych w formie emblematów samochodowych różnych marek samochodowych, przy założeniu, że emblemat (wytwór) byłby objęty rejestracją wzoru przemysłowego, w myśl nowego art. 106 1 ust. 1 i 2 p.w.p. ochrona nie przysługuje wytworowi, który stanowi część składową wytworu złożonego, używaną do naprawy tego wytworu w taki sposób, by przywrócić mu jego wygląd początkowych. Stąd emblematy samochodowe z mocy ustawy p.w.p. nie są objęte ochroną wynikającą z rejestracji wzorów przemysłowych” (kserokopia dokumentu zatytułowanego „Opinia prawna w sprawie ustalenia, czy produkcja oraz wprowadzanie do obrotu handlowego zamienników części zamiennych w postaci <emblematów samochodowych> stanowiących odwzorowanie znaków różnych marek samochodowych stanowi naruszenie przepisów karnych zawartych w art. 305 Prawo własności przemysłowej oraz czy produkcja i obrót ww. wyrobami może naruszać prawo z rejestracji wzoru przemysłowego” – k. 222-229).
Ustalając powyższy stan faktyczny, Sąd oparł się na dokumentach szczegółowo wskazanych przy każdej z okoliczności. Dokumentom tym należało przypisać walor wiarygodności, ponieważ na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału Sąd nie uznał, aby ujawniły się jakiekolwiek okoliczności mogące z urzędu budzić co do nich wątpliwości. Sąd oparł się także częściowo na dowodzie z przesłuchania strony pozwanej, gdyż brak było podstaw do kwestionowania jego prawdziwości, albowiem znajdowały one potwierdzenie w dowodach z dokumentów.
Należało mieć też na uwadze, że Sąd, dokonując oceny zgromadzonego materiału po myśli art. 233 § 1 k.p.c., ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, w tym wyjaśnień informacyjnych stron, oświadczeń, zarzutów przez nie zgłaszanych, jak i ich zachowania się w trakcie procesu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 1999 r., sygn. akt I PKN 632/98, OSNP z 2000 r., nr 10, poz. 382).
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
Zgodnie z art. 6 rozporządzenia, unijny znak towarowy uzyskuje się poprzez rejestrację.
Przepis art. 9 rozporządzenia stanowi, że rejestracja unijnego znaku towarowego skutkuje przyznaniem właścicielowi praw wyłącznych do tego znaku.
Sposobów, w jakie może dojść do naruszenia prawa z rejestracji unijnego znaku towarowego, poszukiwać należy w art. 9 ust. 2 rozporządzenia. Do naruszenia prawa z rejestracji unijnego znaku towarowego dochodzi, gdy osoby trzecie bez zgody właściciela unijnego znaku towarowego używają w obrocie handlowym, w odniesieniu do towarów lub usług, oznaczenia, w przypadku gdy:
a) oznaczenie jest identyczne z unijnym znakiem towarowym i jest używane w odniesieniu do towarów lub usług, które są identyczne z tymi, dla których unijny znak towarowy został zarejestrowany;
b) oznaczenie jest identyczne z unijnym znakiem towarowym lub do niego podobne oraz jest używane w odniesieniu do towarów lub usług, które są identyczne z towarami lub usługami, dla których unijny znak towarowy został zarejestrowany, lub do nich podobne, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia odbiorców w błąd; prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd obejmuje prawdopodobieństwo skojarzenia oznaczenia ze znakiem towarowym;
c) oznaczenie jest identyczne z unijnym znakiem towarowym lub do niego podobne, niezależnie od tego, czy jest ono używane w odniesieniu do towarów lub usług, które są identyczne z tymi, podobne lub niepodobne do tych, dla których unijny znak towarowy został zarejestrowany, w przypadku gdy cieszy się on renomą w Unii i używanie tego oznaczenia bez uzasadnionej przyczyny przynosi nienależną korzyść z racji odróżniającego charakteru lub renomy unijnego znaku towarowego lub jest szkodliwe dla tego charakteru lub renomy.
W art. 9 ust. 3 rozporządzenia ustawodawca unijny wskazuje, że na podstawie art. 9 ust. 2 rozporządzenia mogą być zakazane w szczególności następujące działania:
a) umieszczanie oznaczenia na towarach lub ich opakowaniach;
b) oferowanie towarów, wprowadzanie ich do obrotu lub ich magazynowanie w celu pod takim oznaczeniem, lub oferowanie lub świadczenie usług pod tym oznaczeniem;
c) przywóz lub wywóz towarów pod takim oznaczeniem;
d) używanie oznaczenia jako nazwy handlowej lub nazwy przedsiębiorstwa, lub jako części tych nazw;
e) używanie oznaczenia w dokumentach handlowych i w reklamie;
f) używanie oznaczenia w reklamie porównawczej w sposób sprzeczny z dyrektywą 2006/114/WE.
Według art. 129 ust. 2 rozporządzenia, we wszystkich sprawach dotyczących znaków towarowych nieobjętych tym rozporządzeniem odpowiedni sąd w sprawach unijnych znaków towarowych stosuje prawo krajowe mające zastosowanie, zaś według art. 17 ust. 2 rozporządzenia, rozporządzenie to nie stanowi przeszkody dla wnoszenia powództw w sprawach unijnego znaku towarowego na mocy ustawodawstwa państw członkowskich dotyczącego w szczególności odpowiedzialności cywilnej oraz nieuczciwej konkurencji.
Z kolei zgodnie z art. 296 ust. 2 p.w.p. uprawniony z prawa ochronnego na znak towarowy, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem, może zakazać innej osobie bezprawnego używania w obrocie gospodarczym znaku identycznego:
1) ze znakiem towarowym, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz tego uprawnionego w odniesieniu do identycznych towarów;
2) lub podobnego do znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz tego uprawnionego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem towarowym, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz tego uprawnionego;
3) lub podobnego do renomowanego znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz tego uprawnionego w odniesieniu do jakichkolwiek towarów, jeżeli używanie tego znaku bez uzasadnionej przyczyny przynosi nienależną korzyść lub jest szkodliwe dla odróżniającego charakteru lub renomy znaku wcześniejszego.
Przepis art. 286 p.w.p. stanowi natomiast, że Sąd, rozstrzygając o naruszeniu prawa, może orzec, na wniosek uprawnionego, o będących własnością naruszającego bezprawnie wytworzonych lub oznaczonych wytworach oraz środkach i materiałach, które zostały użyte do ich wytworzenia lub oznaczenia. W szczególności sąd może orzec o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu uprawnionemu na poczet zasądzonej na jego rzecz sumy pieniężnej albo zniszczeniu. Orzekając, sąd uwzględnia wagę naruszenia oraz interesy osób trzecich.
Wskazać należy, że podstawową funkcją znaku towarowego jest gwarantowanie konsumentowi lub końcowemu odbiorcy możliwości określenia pochodzenia towaru lub usługi nim oznaczonych, odróżnienia go (bez ewentualności wprowadzenia w błąd) od towarów lub usług innego pochodzenia (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 8 maja 2008 r. w sprawie C-304/06 P Eurohypo AG , ZOTSiS 2008/5/I-3297).
Prawo wyłączne zostało przyznane, aby umożliwić właścicielowi znaku towarowego ochronę jego szczególnych interesów, zadbanie o to, aby znak ten mógł spełniać właściwe mu funkcje wskazywania konsumentom pochodzenia towaru lub usługi oraz gwarantowania ich jakości, a także funkcje komunikacyjną, reklamową i inwestycyjną. Wykonywanie prawa wyłącznego jest zastrzeżone dla przypadków, w których używanie przez osoby trzecie określonego oznaczenia wpływa lub może negatywnie wpływać na pełnione przez znak funkcje (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 22 września 2011 r. w sprawie C-482/09 Budějovický Budvar, Národní Podnik v. Anheuser-Busch Inc., ZOTSiS 2011/8-9B/I-8701-8776).
Zdefiniowane przez ustawodawcę typy naruszeń wiążą się co do zasady z negatywnym wpływem działania osoby nieuprawnionej na możliwość pełnienia przez znak towarowy przynależnych mu funkcji (w szczególności oznaczenia pochodzenia). Nie w każdej zatem sprawie uprawniony zmuszony jest do odrębnego wykazywania spełnienia tej przesłanki. Wydaje się jednak celowe i przydatne wyjaśnienie tej kwestii, by wyeliminować wszelkie mogące powstać na gruncie stanu faktycznego wątpliwości co do charakteru działania pozwanego i jego potencjalnych skutków na wykonywanie przez powoda prawa do znaku towarowego.
Ocena identyczności lub podobieństwa znaku zarejestrowanego i przeciwstawianego mu oznaczenia pozwanego opiera się na ich zgodności wizualnej, fonetycznej i koncepcyjnej. Znaki należy porównywać całościowo, a decydujące znaczenie mieć będą elementy odróżniające (dominujące), a nie opisowe. Oznaczenie może być uznane za identyczne ze znakiem, tylko wtedy, gdy powtarza – bez dokonywania zmian lub uzupełnień – wszystkie jego elementy lub, gdy rozpatrywane jako całość, wykazuje nieznaczne różnice, które nie zostaną dostrzeżone przez przeciętnego konsumenta (tak wyrok Trybunału z dnia 20 marca 2003 r., C-291/00 LTJ Diffusion). Dwa znaki towarowe są do siebie podobne jeżeli, z punktu widzenia określonego kręgu odbiorców, są one przynajmniej częściowo identyczne w jednym lub kilku istotnych aspektach (tak wyrok Sądu z dnia 23 października 2002 r. w sprawie T-6/01 Matratzen).
Dla stwierdzenia, czy w konkretnym przypadku znaki są identyczne, czy też można mówić zaledwie o podobieństwie, konieczne jest dokonanie oceny wizualnych, fonetycznych i znaczeniowych cech znaków i ich całościowego oddziaływania na percepcję należycie poinformowanego, dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta (tak wyroki Trybunału z dnia 20 marca 2003 r. w sprawie C-291/00 LTJ Diffusion, z dnia 8 maja 2014 r. w sprawie C-591/12 P Bimbo SA ).
Dokonując oceny podobieństwa towarów i usług należy brać pod uwagę wszystkie czynniki charakteryzujące zachodzące między nimi relacje (zależności), szczególnie ich rodzaj i przeznaczenie, sposób używania lub korzystania z nich, warunki w jakich są sprzedawane, a także ich wzajemny, konkurencyjny lub komplementarny charakter (tak wyroki Sądu z dnia 23 października 2002 r. w sprawie T-388/00 ELS, z dnia 4 listopada 2003 r. w sprawie T-85/02 Castillo). Całościowa ocena zakłada pewną współzależność między branymi pod uwagę czynnikami, w szczególności podobieństwem znaków oraz podobieństwem towarów/usług, których one dotyczą, przy czym niski stopień podobieństwa towarów i usług może być zrównoważony znaczącym stopniem podobieństwa znaków i odwrotnie. (zasada wzajemnej zależności – tak wyroki Trybunału z dnia 23 października /2002 r. w sprawie T-6/01 Matratzen , z dnia 13 września 2007 r. w sprawie C-234/06 II Ponte Finanziaria , z dnia 18 grudnia 2008 r. w sprawie C-16/06 Mobilix )
W myśl utrwalonego orzecznictwa, prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd istnieje, gdy znaczna część właściwego kręgu odbiorców mogłaby zostać skłoniona do omyłkowego zakupu towaru pozwanego, myśląc, że jest to towar uprawnionego (uznając, że dane towary lub usługi pochodzą z tego samego przedsiębiorstwa), ewentualnie mogłaby uznać, że dane towary lub usługi pochodzą z przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo. (tak wyroki Trybunału z dnia 29 września 1998 r. w sprawie C-39/97 Canon, z dnia 4 maja 1999 r. w sprawach połączonych C-108/97, C-109/97 Windsurfing Chiemsee Produktions , z dnia 22 czerwca 1999 r. w sprawie C-342/97 Lloyd Schuhfabrik Meyer , z dnia 2 września 2010 r. w sprawie C-254/09 CK Kalvin Klein i wyrok Sądu z dnia 9 grudnia 2010 r. w sprawie T-303/08 Golden Elephant ) Prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd powinno być oceniane w sposób całościowy, według sposobu postrzegania określonego konsumenta, przy uwzględnieniu wszystkich istotnych okoliczności konkretnego przypadku, szczególnie wzajemnej zależności między podobieństwem oznaczeń i towarów lub usług, których one dotyczą (tak wyroki Trybunału z dnia 11 listopada 1997 r. w sprawie C-251/95 Sabel , z dnia 23 marca 2006 r. w sprawie C-206/04 Mülhens , z dnia 18 grudnia 2008 r. w sprawie C-16/06 Mobilix , z dnia 8 maja 2014 r. w sprawie C-591/12 P Bimbo oraz wyroki Sądu z dnia 9 lipca 2003 r. w sprawie T-162/01 Giorgio Beverly Hills i z dnia 20 stycznia 2010 r. w sprawie T-460/07 Life Blog ). Właściwy krąg odbiorców składa się z przeciętnych konsumentów, należycie poinformowanych, dostatecznie uważnych i rozsądnych, przy czym poziom uwagi konsumentów może się różnie kształtować w zależności od kategorii towarów lub usług. (tak wyroki Trybunału z dnia 22 czerwca 1999 r. w sprawie C-342/97 Lloyd Schuhfabrik Meyer , z dnia 6 maja 2003 r. w sprawie C-104/01 Libertel i z dnia 12 stycznia 2006 r. w sprawie C-361/04 Ruiz Picasso ).
Przeciętny konsument rzadko ma możliwość przeprowadzenia bezpośredniego porównania różnych znaków towarowych, musi zazwyczaj zdać się na zachowany w pamięci niedoskonały ich obraz. Ryzyko konfuzji jest tym większe, im silniejszy jest charakter odróżniający znaku towarowego, który wynika z jego samoistnych cech lub renomy (znajomości, rozpoznawalności na rynku) (tak wyroki Trybunału z Dia 22 czerwca 1999 r. w sprawie C-342/97 Lloyd Schuhfabrik Meyer , z dnia 11 listopada 1997 r. w sprawie C-251/95 Sabel i z dnia 29 września 1998 r. w sprawie C-39/97 Canon ). Istnieje pewna współzależność pomiędzy znajomością znaku wśród odbiorców a jego charakterem odróżniającym, tym bardziej wzmocnionym, im bardziej znak jest znany. Przy ocenie, czy znak cieszy się wysoce odróżniającym charakterem wynikającym z jego znajomości wśród odbiorców należy rozpatrzyć wszystkie istotne okoliczności danego przypadku, w szczególności udział znaku w rynku, natężenie, zasięg geograficzny i długość okresu jego używania, wielkość inwestycji dokonanych przez przedsiębiorstwo w celu jego promocji, udział procentowy zainteresowanych grup odbiorców, którym znak umożliwia zidentyfikowanie towarów jako pochodzących z określonego przedsiębiorstwa, jak również oświadczenia izb handlowych i przemysłowych (tak wyrok Sądu z dnia 12 lipca 2006 r. w sprawie T-277/04 Vitakraft-Werke ). Ciężar udowodnienia siły znaku towarowego i jego odróżniającego charakteru, spoczywa na powodzie (por. postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 lipca 2016 r., sygn. akt XXII GWo 67/16, LEX nr 2246411).
Przenosząc powyższe rozważania i przywołane przepisy na grunt niniejszej sprawy, Sąd uznał, że nie budzi wątpliwości wyłączność powoda używania na terytorium Unii Europejskiej graficznego znaku towarowego o numerze (...) dla towarów w klasach 9, 12, 14, 16, 18, 20, 25, 27, 28, 37 klasyfikacji nicejskiej, tj. m.in. części zamiennych i akcesoriów samochodowych (klasa 12) oraz ozdobnych naklejek do piast kół samochodowych (klasa 16), a więc towarów identycznych i przeznaczonych dla tego samego kręgu nabywców oraz zaspakajających te same ich potrzeby, dla których pozwany używa przedstawionych już wyżej oznaczeń, które łączy ze znakiem towarowy powoda identyczność, co tym samym oznacza, że obowiązany używa swoich oznaczeń w obrocie gospodarczym w sposób bezprawny poprzez ich importowanie, oferowanie, reklamowanie i wprowadzanie do obrotu.
W pierwszej kolejności zauważyć należy, że znak towarowy jest dobrem niematerialnym. Jest oczywiste, że wobec wąskiego pojmowania rzeczy w polskim prawie cywilnym jako przedmiotu materialnego (art. 45 k.c.) posiadającego cechę wyodrębnienia z przyrody, znak towarowy nie stanowi rzeczy. Znakiem towarowym nie jest samo oznaczenie, a jest nim związek oznaczenia i towaru. Oznaczenie, przybierające postać konkretnej formy przedstawieniowej, jest jedynie składnikiem znaku towarowego (w powyższym teoretyczno-prawnym ujęciu), o ile zostanie powiązane z towarem w sposób, który pozwoli na powstanie integralnego związku oznaczenia i towaru, odbijającego się w świadomości odbiorców. Związek ten powstać może albo przez zgłoszenie oznaczenia w celu jego rejestracji, z czym wiąże się wskazanie w zgłoszeniu towarów, dla których oznaczenie jest przeznaczone, albo wskutek używania oznaczenia w odniesieniu do określonych towarów. Odróżnić należy przy tym od znaku towarowego jako dobra niematerialnego będącego zjawiskiem ze świadomości człowieka sam nośnik materialny ( corpus mechanicum) tego dobra, którym jest konkretny egzemplarz towaru z umieszczonym na nim (bądź na jego opakowaniu) oznaczeniem, względnie – dokument handlowy lub ulotka reklamowa z oznaczeniem (por. E. Wojciecszko-Głuszko [w:] R. Skubisz (red.), Prawo własności przemysłowej. System Prawa Prywatnego, tom 14b, 2017, s. 473-474, Legalis, Ł. Żelechowski [w:] K. Osajda (red.), Ł. Żelechowski (red.), Prawo własności przemysłowej. Komentarz, art. 120, uwaga 1 i 6, Legalis).
W rozpoznawanej sprawie pozwany wprowadza do obrotu dekielki do kołpaków i felg samochodowych (ściślej: naklejki przeznaczone do umieszczenia na dekielkach), na których umieszczono znak towarowy identyczny ze znakiem towarowym powoda, a także emblematy samochodowe materializujące znak towarowy identyczny ze znakiem towarowym powoda. Zauważyć trzeba, że w przypadku dekielków do kołpaków i felg samochodowych oferowanych przez pozwanego nie było wątpliwości, że znaki te umieszczane są bezpośrednio na naklejkach przytwierdzanych do dekielka. W odniesieniu zaś do emblematów samochodowych należało mieć na względzie, że, jak już wyżej wskazano, znak towarowy nie stanowi rzeczy. Nie jest więc tak, jak podnosi pozwany, pogląd ten czyniąc podstawą właściwie całej obszernej, lecz przy tym chybionej argumentacji, na której opiera on swoje stanowisko, że nabywca emblematu samochodowego umieszczał będzie znak towarowy w postaci tego emblematu na samochodzie produkowanym przez powoda, co wykluczy możliwość wprowadzenia w błąd i co stanowi użycie znaku towarowego w jego podstawowej funkcji, tj. w funkcji odróżniającej. Towarem jednakże jest emblemat, w którym ucieleśniono znak towarowy powoda poprzez nadanie emblematowi kształtu stanowiącego materializację znaku towarowego powoda. Z faktu, że znaki towarowe są dobrami niematerialnymi, wynika, iż istnieją one jedynie w przestrzeni intelektu, a postrzegane zmysłowo mogą być jedynie poprzez ich każdorazową materializację w konkretnym surogacie, a więc, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, np. w emblemacie samochodowym. W drodze dalekiej analogii przyjąć można, że znak towarowy stanowi swojego rodzaju odpowiednik platońskiej idei (formy), która to idea lub forma jest niefizyczną esencją rzeczy, zaś obiekty i materia w świecie fizycznym stanowią jedynie jej, często niedoskonałe, odzwierciedlenie. Powyższe oznacza, że pozwany używa znaku towarowego identycznego ze znakiem powoda poprzez importowanie, oferowanie, reklamowanie i wprowadzanie do obrotu towarów, na których umieszczono ten znak, tj. dekielków do felg i kołpaków oraz w których zmaterializowano ten znak tj. emblematów samochodowych.
Nie sposób także mówić o referencyjnym używaniu znaków towarowych przez pozwanego. Stosownie do art. 156 ust. 1 pkt 3 p.w.p. prawo ochronne nie daje uprawnionemu możliwości zakazania używania w obrocie przez inne osoby zarejestrowanego oznaczenia lub oznaczenia podobnego, jeżeli jest to konieczne dla wskazania przeznaczenia towaru, zwłaszcza gdy chodzi o oferowane części zamienne, akcesoria lub usługi. Użycie dozwolone w ramach powyższego ograniczenia prawa ochronnego określa się mianem użycia referencyjnego, gdyż polega ono na użyciu cudzego znaku towarowego dla odniesienia się do towarów uprawnionego do tego znaku. W przypadku użycia referencyjnego znak użyty przez osobę trzecią nie jest ze swojej istoty opisowy, lecz jego charakter informacyjny polega na udzieleniu przez osobę trzecią informacji o własnych towarach lub usługach przez odwołanie się do towarów lub usług opatrzonych zarejestrowanym znakiem towarowym uprawnionego. Przeznaczenie towaru, dla którego określenia może się okazać konieczne użycie cudzego znaku towarowego, nie ogranicza się zatem do oferowanych części zamiennych i akcesoriów; są one wymienione w tym przepisie jedynie np. jako najczęściej spotykane przedmioty, w odniesieniu do których może się okazać konieczne użycie cudzego znaku towarowego dla określenia ich przeznaczenia, co wystąpi m.in. w przypadku oznaczenia przeznaczenia produktów wymagających użycia z drugim produktem opatrzonym znakiem towarowym (por. Ł. Żelechowski [w:] K. Osajda, Ł. Żelechowski, Prawo własności przemysłowej. Komentarz, art. 156, uwaga 48, 49, 51, 53 Legalis, wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 17 marca 2005 r. w sprawie The Gillette Company, Gillette Group Finland Oy v. LA Laboratories Ltd Oy, C-228/03, ECLI:EU:C:2005:177). Pamiętać także należy, że o użyciu referencyjnym może być mowa, gdy stanowi ono jedyny sposób podania odbiorcom zrozumiałej i kompletnej informacji o jego przeznaczeniu w celu zachowania systemu niezakłóconej konkurencji na rynku w zakresie takiego towaru. Taka sytuacja nie ma miejsca w niniejszej sprawie, albowiem pozwany może sprzedawać emblematy samochodowe, nie nakładając na nie znaku identycznego ze znakiem towarowym powoda. Niezależną dla oceny naruszenia prawa podmiotowego powoda pozostaje kwestia, czy nabywca emblematu samochodowego będący jednocześnie właścicielem samochodu produkowanego przez powoda będzie skłonny do zakupu od pozwanego emblematu samochodowego, na który nie nałożono znaku towarowego identycznego ze znakiem powoda, tj. takiego emblematu czterech nakładających się na siebie okręgów. Nie można przy tym mówić o zgodności użycia referencyjnego z uczciwymi praktykami w przemyśle i handlu w sytuacji, gdy może powstać wrażenie istnienia powiązań gospodarczych między osobą trzecią a właścicielem znaku towarowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2015 r., sygn. akt I CSK 327/14, LEX nr 1790942, . Ł. Żelechowski [w:] K. Osajda, Ł. Żelechowski, Prawo własności przemysłowej. Komentarz, art. 156, uwaga 54.1, Legalis), do czego może dojść w realiach rozpoznawanej sprawy. O ile zatem o referencyjnym użyciu znaku towarowego powoda – słownego znaku (...) – można mówić w kontekście napisów „(...)” czy „A. (...). zamiennik oryginału” umieszczanych przez pozwanego na opakowaniach jego produktów, o tyle nie można o tym mówić w przypadku umieszczania słowno-graficznego znaku powoda na naklejkach przeznaczonych do umieszczenia na dekielkach do kołpaków i felg samochodowych oraz materializowania tego znaku w emblematach samochodowych.
Wobec renomowanego charakteru znaku towarowego powoda, o którym mowa w art. 296 ust. 2 pkt 3 p.w.p. oraz w art. 9 ust. 2 pkt c) rozporządzenia za bezprzedmiotowe uznać należało rozważania pozwanego dotyczące wykluczenia możliwości wprowadzenia w błąd co do pochodzenia emblematów czy też dekielków samochodowych, gdyż w przypadku ochrony znaku renomowanego bez znaczenia pozostaje brak wystąpienia konfuzji konsumenckiej.
W prawie krajowym i w prawie unijnym brak jest legalnej definicji renomowanego znaku towarowego. Cechą konstytutywną znaku renomowanego jest jednak niewątpliwie jego wysoki stopień znajomości w stosunku do relewantnego kręgu odbiorców. Zgodnie z orzecznictwem unijnym właściwym kręgiem jest grupa potencjalnych nabywców, zainteresowana znakiem towarowym, czyli w zależności od sprzedawanych towarów lub usług, ogół odbiorców albo węższy ich krąg, np. określona grupa zawodowa czy społeczna (por. wyr. ETS z dnia 6 października 2009 r., C-301/07, Pago International , Zb.Orz. 2009, s. I-9429, pkt 21–23). Rozumienie znaku renomowanego oznacza wysoki stopień znajomości, który można rozumieć jako znaczną rozpoznawalnością znaku towarowego. Cechą definiującą znak renomowany nie jest natomiast pozytywna reputacja znaku, renoma, prestiż lub wysoka jakość towarów oznaczanych takim znakiem. Przesłanką uznania danego zarejestrowanego oznaczenia jako renomowanego znaku towarowego jest natomiast ustalenie, że jest on znany jako oznaczenie pochodzenia towaru z jednego i tego samego przedsiębiorstwa (związku przedsiębiorstw) na znaczącej części terytorium Polski. Ochrona znaków renomowanych charakteryzuje się szerszym zakresem od ochrony przed niebezpieczeństwem wprowadzenia w błąd. Ochrona rozciąga się poza granice podobieństwa towarów, wychodząc tym samym poza granice specjalizacji. Postępowanie o naruszenie znaku renomowanego jest więc wyjątkiem od zasady specjalizacji ograniczającej ochronę znaku towarowego do określonych towarów lub usług. Można też twierdzić, że w przypadku znaków renomowanych jest to też szczególna ochrona przed pasożytnictwem, gdzie znaczącą rolę ma zabezpieczenie funkcji gwarancyjnej i reklamowej znaku towarowego (por. P. Podrecki [w:] J. Sieńczyło-Chlabicz (red.), Prawo własności przemysłowej. Komentarz, art. 286, Warszawa 2020, Legalis).
Naruszenia znaku renomowanego są zatem konsekwencją pewnego stopnia podobieństwa między tym znakiem a spornym oznaczeniem, z powodu którego odbiorcy wiążą oznaczenie ze znakiem (łączą ze sobą oba oznaczenia, nawet jeżeli ich nie mylą), (por. wyrok ETS z dnia 14 września 1999 r., C-375/97, General Motors Corporation v. Yplon SA , Zb.Orz. 1999, s. I-05421). Decydujące o naruszeniu jest więc istnienie ryzyka skojarzania między znakami, a nie ustalenie, że może dochodzić do wprowadzenia w błąd odbiorcy. Aktualny pozostaje także wzorzec przeciętnego odbiorcy, którym jest osoba właściwie poinformowana, dostatecznie uważna i rozsądna, u którego musi zostać stwierdzone powstanie związku myślowego między obydwoma znakami, co wyróżnia naruszenia znaków renomowanych na tle innych naruszeń godzących w funkcję oznaczenia pochodzenia (por. stanowisko ETS w wyroku z dnia 23 października 2003 r., C-408/01, Adidas-Salomon AG i Adidas Benelux BV v. Fitnessworld Trading Ltd , Zb.Orz. 2003, s. I-12537). Tam też Trybunał stwierdza, że chociaż podobieństwo jest przesłanką zastosowania tego przepisu, to wystarczający jest taki stopień podobieństwa, który prowadzi do łączenia oznaczenia ze znakiem renomowanym przez relewantnych odbiorców. Podobnie orzekł ETS w wyroku z dnia 27 listopada 2008 r., C-252/07, Intel Corporation Inc. v. CPM United Kingdom Ltd , Zb.Orz. 2008, s. I-08823) gdzie przyjął, że dla stwierdzenia naruszenia prawa do znaku renomowanego wcześniej zarejestrowanego konieczne jest wykazanie przez uprawnionego do znaku renomowanego istnienia związku myślowego pomiędzy tym znakiem i późniejszym oznaczeniem spornym, przy czym nawet identyczność oznaczeń nie przesądza istnienia tego związku. Okoliczność, że późniejszy znak towarowy przywodzi konsumentowi na myśl wcześniejszy znak towarowy, jest jednoznaczna z istnieniem między kolidującymi ze sobą znakami związku w rozumieniu przyjętym w sprawie C-408/01 (por. wyrok ETS z dnia 23 października 2003 r., C-408/01, Adidas-Salomon AG i Adidas Benelux BV v. Fitnessworld Trading Ltd , Zb.Orz. 2003, s. I-12537).
W niniejszej sprawie powód udowodnił, iż jego znak towarowy charakteryzuje znaczna rozpoznawalność, czego zresztą pozwany nie kwestionował. Ponadto, uznać należało, że pomiędzy renomowanym znakiem towarowym powoda a spornymi oznaczeniami zachodzi podobieństwo, które pociąga za sobą powstanie związku myślowego między znakami, co wynika z odwzorowania konturów i czterech nachodzących na siebie zamkniętych okręgów niemające żadnego technologicznego uzasadnienia.
Naruszenie renomy znaku towarowego zależy od oceny normatywnej sądu. Dla udzielenia ochrony na podstawie art. 9 ust. 2c rozporządzenia nie jest konieczny konkretny dowód zmiany rynkowego zachowania przeciętnego konsumenta towarów lub usług, dla których znak renomowany jest zarejestrowany. W realiach polskiej procedury cywilnej dowód taki były trudny do przeprowadzenia, jeśli w ogóle możliwy. Tymczasem znaki renomowane powinny być efektywnie chronione. Pojęcie „wykazania” należy zatem interpretować w taki sposób, by ocena sądu odnosiła się do całokształtu okoliczności faktycznych ustalonych w sprawie i pełnego materiału dowodowego. Stawianie nadmiernych wymagań co do oparcia oceny na konkretnych dowodach, bez uwzględnienia znajomości reguł ekonomicznych, czy gry rynkowej, mogłoby skutkować pozbawieniem ochrony znaku renomowanego przed naruszeniami na podstawie art. 9 ust. 2c. (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2009 r., C-487/07, L’Oréal SA et al. v. Bellure NV et al., ZOTSiS 2009/6B/I-5185). W niniejszej sprawie wskazać należy, że oznaczenia umieszczone na dekielkach i zmaterializowane w emblematach o jakości niższej niż ta, która charakteryzuje towary powoda, zostały wykonane w sposób nasuwający skojarzenia ze znakiem towarowym powoda, a ich nabycie wynika właśnie z tego skojarzenia, istnieje więc prawdopodobieństwo, że pozwany czerpie nienależną korzyść z charakteru odróżniającego lub renomy znaku towarowego powoda.
Naruszenie przez pozwanego praw wyłącznych powoda uzasadnia żądanie zastosowania względem pozwanego sankcji określonych w powołanych przepisach. Nie ma podstaw do odstąpienia od nich, a w konsekwencji oddalenia powództwa. Nie może tego uzasadniać fakt, że powód dopiero po latach podjął intensywne działania zmierzające do wyeliminowania naruszeń jego praw wyłącznych, szczególnie, że w niniejszej sprawie nie można skutecznie podnieść zarzutu przedawnienia, albowiem jeżeli naruszenie prawa ochronnego na unijny znak towarowy ma charakter powtarzalny i trwa w chwili zgłoszenia roszczenia niepieniężnego, w tym roszczenia o zakazanie naruszenia, termin przedawnienia biegnie od każdego dnia, w którym naruszenie nastąpiło (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 30/20, OSNC 2021/10/61), a więc w niniejszej sprawie od dnia 10 lutego 2021 r. lub powołać się na regułę venire contra factum proprium nemini licet. Bezprawności działania pozwanego nie znosi także „utrwalona praktyka rynkowa”, prawo znaków towarowych nie zna bowiem takiej przesłanki egzoneracyjnej.
Pozwany nie może także powoływać się na zawartą w art. 106 ( 1 )p.w.p. klauzulę napraw właściwą prawu wzorów przemysłowych, nie zaś prawu znaków towarowych. Klauzula napraw uchylając ochronę wynikającą z prawa z rejestracji wzoru przemysłowego pozostaje bowiem bez wpływu na inne prawa wyłączne, w tym prawa do znaków towarowych. W konsekwencji wytwarzanie, oferowanie, wprowadzanie do obrotu, import, eksport lub używanie wytworu, który stanowi część składową wytworu złożonego, choć nie narusza prawa z rejestracji wzoru przemysłowego, może naruszać prawo ochronne na znak towarowy lub prawo z rejestracji unijnego znaku towarowego. Jeżeli zatem w odniesieniu do pewnych kategorii zamienników nie jest możliwe wytwarzanie, oferowanie, wprowadzanie do obrotu, import, eksport lub używanie wytworu bez jednoczesnego wkroczenia w prawa wyłączne innego podmiotu aniżeli uprawniony z prawa z rejestracji wzoru przemysłowego, to powyższe czynności w odniesieniu do tych kategorii zamienników nie są w ogóle dopuszczalne. (por. postanowienie Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 października 2015 r., C-500/14, Ford Motor Company, ECLI:EU:C:2015:680) Oznacza to zatem, że jedynie właściciel znaku towarowego uprawniony jest do dokonywania powyższych czynności w stosunku do naklejek przeznaczonych do umieszczenia na dekielkach do kołpaków i felg samochodowych, na których umieszczany jest znak towarowy oraz emblematów materializujących ten znak.
Mając powyższe na względzie Sąd na podstawie art. 9 ust. 3 rozporządzenia orzekł jak w pkt. 1 wyroku, zaś na podstawie art. 286 p.w.p. w zw. z art. 130 rozporządzenia orzekł jak w pkt. 2 wyroku. W pkt. 3 wyroku Sąd oddalił powództwo w części dotyczącej zwrotu „lub oznaczenia do niego podobnego” oraz „lub oznaczeniem podobnym” roszczenia wyrażonego w pkt. 1 pozwu, gdyż posłużenie się takim sformułowaniem każdorazowo przenosiłoby ocenę podobieństwa na organ egzekucyjnym. Oddalenie objęło także przykładowe wskazanie dekielków i emblematów, co nie było konieczne, gdyż zakaz objął wszystkie, więc również przykładowo wskazane przez powoda dekielki i emblematy. W pkt. 3 wyroku oddalono także żądanie zawarte w pkt. 2 pozwu, gdyż rozstrzygnięcie w tej materii pochłonięte zostało przez rozstrzygnięcie zawarte w pkt. 1 wyroku. W pkt. 4 wyroku na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie w części dotyczącej wniosku o wezwanie do udzielenia informacji, gdyż powód cofnął ten wniosek.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 i 99 k.p.c., mając na względzie, że powództwo zostało w istocie oddalone jedynie w części dotyczącej zwrotu „lub oznaczenia do niego podobnego” oraz „lub oznaczeniem podobnym” żądania zawartego w pkt. 1 pozwu, a żądanie zwarte w pkt. 2 pozwu oddalone zostało jedynie z uwagi na fakt jego skonsumowania go przez żądania zawarte w pkt 1 pozwu uwzględnione w pkt 1 wyroku, nie z zaś powodu niezasadności tego żądania. Na koszty postępowania obciążające pozwanego w łącznej kwocie 2.597,00 zł składały się opłata od pozwu w kwocie 900,00 zł zgodnie z art. 26a ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1125), kwota 1.680,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego powoda zgodnie z § 8 pkt 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa zgodnie art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 1923 z późn. zm.).
Nie było przy tym podstaw, by zastosować art. 102 k.p.c. i zasądzić od pozwanego jedynie część kosztów lub też w ogóle nie obciążać go kosztami, gdyż w rozpoznawanej sprawie nie wystąpiły wypadki szczególnie uzasadnione związane z przebiegiem procesu bądź też stanowiące okoliczności wyznaczone sytuacją majątkową, zdrowotną i życiową strony. Nie można uznać za wypadek szczególnie uzasadniony sporządzenia przez rzeczników patentowych opinii, w których, dokonując subsumpcji stanu faktycznego pod normę prawa karnego, co stanowi wyłączą kompetencję sądu, z tylko sobie wiadomych przyczyn, powołują się oni na treść art. 106 1 p.w.p. dotyczącego wzorów przemysłowych i w treści tego przepisu dopatrują się legalności bezprawnych działań pozwanego. Wypadkiem takim nie jest również podzielenie takiego poglądu przed Sąd Rejonowy w Bytomiu, którego postanowienie z dnia 3 grudnia 2013 r. wydane w sprawie o sygn. akt II Kp 419/13, w którym Sąd ten wydaje się bezzasadnie utożsamiać dobro niematerialne jakim jest znak towarowy z rzeczą jaką jest emblemat, w żadnym razie nie może zasługiwać na aprobatę.
Nie było także podstaw do skierowania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalnego na podstawie art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, gdyż kwestia, której, zgodnie z żądaniem pozwanego, pytanie to miałoby dotyczyć, stanowiła przedmiot rozważań Trybunału Sprawiedliwości w postanowieniu z dnia 6 października 2015 r., w którym to stwierdzono m.in., że art. 14 dyrektywy 98/71 w sprawie prawnej ochrony wzorów i art. 110 rozporządzenia nr 6/2002 w sprawie wzorów wspólnotowych należy interpretować w ten sposób, że nie zezwalają one, na zasadzie odstępstwa od przepisów dyrektywy 2008/95 mającej na celu zbliżenie ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do znaków towarowych i rozporządzenia nr 207/2009 w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, producentowi części zamiennych i akcesoriów do samochodów, takich jak kołpaki, na umieszczanie na swoich produktach oznaczenia identycznego z zarejestrowanym przez producenta samochodów znakiem towarowym, między innymi dla takich towarów, bez zgody tego producenta, na tej podstawie, że użycie znaku towarowego w taki sposób stanowi jedyny środek naprawy danego pojazdu poprzez odtworzenie jego oryginalnego wyglądu jako produktu złożonego.
Sędzia Jarosław Antoniuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Jarosław Antoniuk
Data wytworzenia informacji: